Jak zaradzić lenistwu? – 18.09.2018 r.

Za nami kolejne wtorkowe spotkanie. Tym razem zostało ono poświęcone lenistwu. Każdy z nas nieraz wypowiada pewne zwroty: nie teraz, za chwilę, nie chce mi się, przecież zdążę. I nie ma
w tym nic dziwnego. No…, chyba że wypowiadane słowa są codziennością zniechęcającą do działania. Nasze dzieci na wczorajszych zajęciach przekonały się, że lenistwo to taki cichy wróg, który nie pozwala cieszyć się pełnią życia. I co gorsza, trudno temu zaradzić – bo przecież się nie chce. Wspólne zabawy, rozmowy oraz terapeutyczna bajka o Maćku leniuszku skłoniły nas do refleksji. Udało się nam dojść do pewnych wniosków, a zarazem odnaleźć odpowiedź na pytanie. Jak zaradzić lenistwu? Wygląda na to, że najpierw należy zadbać o ciało. Dobry sen  i ruch dodadzą nam trochę energii. A potem wystarczy odpowiednie nastawienie do życia, ustalenie priorytetów – nie musimy robić stu rzeczy naraz. Warto też poszukać hobby, poszerzyć zainteresowania. Bo przecież, jeśli coś lubimy, to robimy to znacznie chętniej. Nasz bohater Maciek lubił tylko leżeć, grać na telefonie i jeść słodycze. Nie przykładał się do lekcji – bo mu się nie chciało. Nie pomagał rodzicom, bo nie miał ochoty. Od czasu do czasu tworzył swoje klamerkowe dzieła. Zmotywowany przez koleżankę postanowił funkcjonować inaczej. No cóż… dobra motywacja to połowa sukcesu.  I my wczoraj wykonaliśmy nasze klamerkowe zwierzaki. Wyszły całkiem nieźle.
Do zobaczenia za tydzień…